Smar dla długodystansowców no problem HF Marathon od SWIX
Już niedługo w ofercie sklepu Remsport pojawi się tajemniczy smar wysokofluorowy (High Fluor) o nazwie HF MARATHON wyprodukowany przez norweskiego SWIX, stosowany od 2009 roku przez ekipę norweskich biegaczy.
Dlaczego tajemniczy ?
Norwegowie przez ponad 1,5 roku skrywali ten smar przed zawodowym światkiem narciarzy biegaczy szczególnie długodystansowców. Smar ten otrzymał nawet przydomek „Brudny Harry” tak opisał go Kamil na swoim blogu, podobno pomógł Petterowi Northuggowi w zwycięstwie na MŚ w Libercu, igrzyskach w Vancouver i na etapie Pucharu Świata w Oslo w 2010 r.
„Marathon” to nic innego jak wysokofluorowy (HF) smar na poślizg (smar poślizgowy), przygotowany specjalnie na długodystansowe biegi. Jak zapewnia producent wyjątkowe walory ujawniają się po pierwszych pięciu do dziesięciu kilometrów. Dzięki specjalnym dodatkom (między innymi molibdenu) absorbuje mniej brudu i nie ściera się tak szybko ze ślizgu, jak zwykłe smary (wspólna cecha ze smarami BW Black Wolf Swix).
Poza tym smar narciarsko-snowboardowym Marathon jest smarem uniwersalnym o szerokim zakresie temperatur stosowany w zakresie od +20 C do -10 C mający zastosowanie tam, gdzie pogoda zmienia się z dnia na dzień, a w dniu biegu na różnych odcinkach temperatura może się różnić nawet o kilkanaście stopni ze względu na np. nasłonecznienie, osłonięcie terenu od wiatru, wysokość n.p.m. itd,
Występuje w dwóch gramaturach:
- DHF104BW-4 kostka smaru o wadze 40 g
- DHF104BW-18 kostka smaru o wadze 180 g
Jak się sprawdzi na naszym podwórku, no cóż czas pokaże.
Smar jest już dostępny w Sklepie Remsport pod tym linkiem, zapraszam
https://www.remsport.pl/smar-wysokofluorowy-hf-marathon-40-swix-p-1940.html
W uzupełnieniu artykułu, Norwegowie zmienili formułę tego smaru, a przede wszystkim zakres temperaturowy smaru HF Marathon, teraz można go stosować w przedziale temperatur powietrza od 0 C do +20 C, podwyższyli również temperaturę topnienia smaru o dziesięć stopni (150 C).
Ja używałem m.in. na ostatnim KLL i Biegu Wazów, ale nie jako jedyną warstwę, więc nie mam dokładnej oceny. Na Biegu Piastów, gdzie śniegu był ostry, były miejsca na ślizgu, gdzie smar był „zjechany”. Mimo wszystko godny polecenia dla tych, którzy chcą wydać trochę kasy na parafinę, ale nie chcą stracić majątku, kupując topowe HF-y Swixa.