Imadło narciarskie – podstawa serwisu narciarskiego
W poprzednich artykułach pisałem o smarowaniu nart i ostrzeniu nart, tam zawarłem kilka istotnych informacji na temat imadła narciarskiego (rys. poniżej przedstawia imadło narciarskie Word Cup Swix) w tym artykule pragnę poszerzyć Waszą wiedzę o tym urządzeniu.
Musimy pamiętać, że imadło narciarskie to podstawa wszelkich prac związanych z serwisem narciarskim.
Bez dobrego zamocowania narty nie jesteśmy w sposób prawidłowy i bezpieczny wykonywać czynności serwisowych.
Dobre imadło narciarskie to takie, które umożliwia zamocowanie narty przynajmniej w dwóch położeniach:
poziomo
pionowo
super by było gdyby miało jeszcze możliwość zamocowania narty w położeniu pod kątem 45′ lub 60′, pożądane ustawienie szczególnie podczas ostrzenia krawędzi bocznej, jest to położenie bezpieczniejsze dla serwisanta, a siłę docisku narzędzia do ślizgu narty możemy łatwiej kontrolować,
(niekiedy można spotkać kombinację mocowań: poziomo i pod kątem np. imadło Easy Fix Kunzmann (rys. poniżej).
Na rynku istnieje wielu producentów imadeł narciarskich: SWIX, KUNZMANN, TOKO, SKI MAN, HOLMENKOL, VOLA, WINTERSTEIGER, START i wielu, wielu innych.
Niektórzy wykorzystują gotowe wzory np. imadła typu: włoskiego produkowane przez Ski Man są dostosowywane (kolor, nazewnictwo, logo) takim przykładem jest model Word Cup, który funkcjonuje pod różnymi nazwami.
Imadła narciarskie różnią się między sobą kolorystyką, sposobem mocowania narty i imadła, materiałem z jakiego są wykonane.
Najprostsze modele wykorzystują do mocowania narty i stabilizacji elementy gumowe, z reguły takie imadła charakteryzuje bardzo dobry stosunek jakość/cena, modele bardziej zaawansowane korzystają z ruchomych szczęk (dwu lub trzyszczękowych).
Niemiecka firma KUNZMANN ma troszkę inną koncepcję, posiada w swojej ofercie kilka modeli imadeł narciarskich wykonanych z tworzywa, różniących się między sobą sposobem mocowania narty (najprostsze wykorzystuje gume jako element stabilizujący, a te bardziej zaawansowane specjalny uchwyt w kształcie buta wpinany w wiązanie jest model Profi rys. poniżej, jest to jeden z moich faworytów – doskonałe trzymanie strefy środkowej zarówno podczas ostrzenia jak i smarowania), a do mocowania imadła do stołu, blatu itp. miejsca służą trzymaki stolarskie lub ślusarskie, wg. mnie jest to mała wada jeżeli chodzi o ergonomię, ale trzeba przyznać, że zamocowanie takiego imadła do stołu nie stanowi żadnego problemu, a przede wszystkim jest bardzo pewne.
A co Wy o takim rozwiązaniu sądzicie ? (zapraszam do dyskusji na moim forum narciarskim)
Niewątpliwym atutem imadeł narciarskich niemieckiej firmy Kunzmann jest możliwość łatwego upgrade do modelu wyższego, kupując odpowiednie akcesoria.
Więcej o imadłach tej firmy link powyżej
Ciekawą koncepcję mocowania narty w imadle przedstawił Mariusz (jego nick na forum Skionline to Heli), imadło FSC to projekt kilku zapalonych amatorów serwisantów, niestety już nie produkowany, a szkoda.
W imadle tym postanowiono zlikwidować parę błędów i niedogodności:
- problem zamocowania w imadle narty z wysokimi wiązaniami lub płytami np. wiązanie Pivot od Look
- konieczność używania stołu serwisowego, lub innego długiego blatu (choć ja się z tym nie zgodzę imadło narciarskie możemy zamocować do jakiegokolwiek stołu, blatu, parapetu pod warunkiem, że będzie dostateczna ilość miejsca i pewna stabilność)
- konieczność wyczepiania narty z imadła przy zmianie jej kąta położenia (tylko niektóre z modeli imadeł, mają tą przypadłość).
- brak możliwości regulowania kąta ekspozycji narty podczas obróbki krawędzi
Na co zwrócić uwagę przy wyborze imadła, przede wszystkim skalkulować potrzeby, jeżeli będziemy tylko ostrzyć krawędzie to dobrym rozwiązaniem jest zakup imadła z możliwością mocowania pionowego narty np. imadło Ski Man Compact Duo, jeżeli ma być bardziej uniwersalne, ale i jednocześnie budżetowe to wybór będzie ograniczony do podstawowych modeli wykorzystujących elementy gumowe jako stabilizatory z reguły w nazwie mają słowo Easy, bardziej profesjonalne modele to imadła szczękowe trzyelementowe, a do serwisów imadła specjalistyczne np. Work Shop Vise norweskiej firmy SWIX.
Dopiero co trafiłem na Twój blog, gratuluję profesjonalizmu!