Cyklina – niezbędnik serwisanta
W nawiązaniu do mojego poprzedniego artykułu Czy smarowanie nart jest ważne ? gdzie poruszyłem temat smarowania ślizgów, dzisiaj chciałbym się skupić na jednym z etapów smarowania, a mianowicie cyklinowaniu.
Cyklinowanie co to jest ? Jest to proces ściągania nadmiaru smaru, pozostawionego na ślizgu po smarowaniu żelazkiem na gorąco, za pomocą narzędzia zwanego cykliną do nart (cykliną pleksi). Smar usuwamy cyklinując w kierunku od dziobów narty do piętki to taka generalna zasada.
Cyklina jest to płaski kawałek materiału (cykliny mogą być wykonane z metalu, pleksi, czy innego tworzywa sztucznego) z reguły o kształcie prostokąta (choć zdarzają się trójkąty i kwadraty).
Cykliny możemy podzielić na:
z uwagi na materiał z jakiego są wykonane
- z pleksi
- ze stali
- z innego tworzywa sztucznego
z uwagi na rodzaj serwisu:
- narciarskie
- snowboardowe
- cykliny specjalistyczne metalowe, do rowków i cyklinoszpachle
Cykliny występują w różnych grubościach (piszę o najpopularniejszych cyklinach z pleksi) 3, 4, 5 lub nawet 6 mm i o różnych długościach od 100 mm do 360 mm, w różnym kolorze z nadrukami jak i bez.
Żeby cyklina spełniła swoje zadanie to musi być:
- gruba (co związane jest z jej sztywnością)
- odpowiedniego kształtu (chodzi o chwyt cykliny)
- ostra
- dopasowana do szerokości serwisowanej powierzchni (eliminujemy wyżłobienia)
tak wykonana cyklina spełni swoje zadanie i oszczędzi nam mięśnie i ścięgna, a praca będzie łatwiejsza i przyjemniejsza. Także o cyklinę musimy dbać, czyścić ją ze smaru, a przede wszystkim ostrzyć.
Cykliny ostrzymy za pomocą specjalnych ostrzałek do cyklin.