Smary do nart – kompendium wiedzy
Smary do nart co to takiego ?
Zacznę od powiedzenia. „Kto smaruje ten jedzie” to stara prawda „Każdy smar jest lepszy niż brak smaru” i to też prawda, oba te powiedzenia mają zastosowanie w sportach zimowych, a w szczególności w narciarstwie zjazdowym, biegowym i snowboardowi dlatego też kwestię smarowania nart omówiłem już wcześniej, dzisiaj zajmę się samym medium smarującym czyli smarem narciarskim lub snowboardowym zwanym również woskiem do nart lub parafiną do nart (woskiem narciarskim, parafiną narciarską).
Smar do nart lub parafina do nart jak kto woli to – substancja zmniejszająca tarcie między powierzchniami ślizgu, a powierzchnią po której się poruszamy. Smar działa na zasadzie wniknięcia w szczelinę pomiędzy tymi powierzchniami i utworzenia tam warstwy poślizgowej poprzez całkowite odseparowanie od siebie tych powierzchni – źródło Wikipedia.
Głównym składnikiem smaru do nart jest parafina w ich podstawowej i najszerzej używanej postaci, podstawową cechą smarów narciarskich jest ich temperatura topnienia, otrzymywana poprzez odpowiednie prowadzenie procesów rafinacji. Uzyskane parafiny o określonych temperaturach topnienia oznacza się kolorowymi barwnikami i konfekcjonuje na tzw. smary hydrokarbonowe.
Smary te zmieszane z rozpuszczalnikami organicznymi występują też w postaci past oraz płynów. Są one szeroko zakresowe i mają prostą zasadę stosowania (smarowanie na zimno).
Teraz trochę historii
W 1926 roku Alfred Tobler (syn Jakoba założyciela TObler KOmpanie czyli TOKO) chemik i wyśmienity narciarz opracowuje formułę pierwszych smarów narciarskich, a w 1933 roku Toko wypuszcza na rynek pierwszy w świecie smar narciarski „Ski Gliss”. Specjalny, zabarwiony na czerwono smar w płynie do stosowania na drewnianych nartach.
W 1940 roku Toko wprowadza na rynek pierwsze smary twarde do nakładania przez wcieranie w ślizg nart. Wizytówka firmy TOKO – w ciągłej sprzedaży przez 40 lat !
Smary narciarskie możemy podzielić wg. kilku kryteriów tj.
Na zastosowanie:
- smary poślizgowe (wykorzystywane w narciarstwie zjazdowym-alpejskim, biegowym i snowboardzie)
- smary trzymające tzw. kleje lub smary hamujące (wykorzystywane w narciarstwie biegowym w stylu klasycznym)
Na metodę nakładania:
- na gorąco (rozgrzewamy smar za pomocą żelazka lub smarownicy)
- na zimno
Na zawartość fluoru:
- niskofluorowe
- średniofluorowe (LF)
- wysokofluorowe (HF)
- 100% fluory tzw. cery
Na skład chemiczny:
- hydrocarbonowe (na bazie parafiny)
- fluorowe (100% fluoru, który posiada właściwości hydrofobowe)
Na rodzaj dyscypliny:
- narciarskie alpejskie
- narciarskie biegowe
- snowboardowe
Na temperaturę:
- uniwersalne (z reguły szerokie spektrum od 0 do -20 C lub więcej)
- dedykowane do określonych temperatur (np. od 0 do -4 C itp.)
Na przeznaczenie:
- serwisowe (duża gramatura, najczęściej brak opakowania)
- konfekcjonowane boxowe (pudełkowe z etykietą)
Na stan skupienia:
- stałe (w blokach lub kostkach)
- w płynie
- w paście
- w spray
Producentów smarów narciarsko-snowboardowych jest kilku na świecie, do największych i najbardziej znanych należą:
- szwajcarski TOKO
- niemiecki HOLMENKOL
- włoski MAPLUS
- norweski SWIX
- fiński START
- francuski VOLA
- włoski RODE
- fiński VAUHTI
- japoński GALLIUM
- włoski SOLDA
- szwedzki SKIGO
- polski IKA
- fiński REX
i wielu innych
SMARY POŚLIZGOWE DO STOSOWANIA NA GORĄCO
Na początku zajmę się podziałem smarów z uwagi na przeznaczenie:
Smary konfekcjonowane (boxowe pudełkowe) to smary przeznaczone do sprzedaży sklepowej, z reguły w ładnych pudełkach, opakowaniach, z nadrukami, oznaczonych co do rodzaju, wagi, zakresu temperatur, koloru, temperatury żelazka itp.
Smary serwisowe są to smary jak sama nazwa wskazuje, przeznaczone do serwisu, w większości bez wodotrysków czyli bez opakowania, oznaczenia i o dużej wadze 200 g, 250 g, 500 g i więcej. Występują w postaci bloków lub granulatu. Cechuje je zazwyczaj doskonały stosunek jakość/cena.
Najczęściej narciarze amatorzy (jeżeli chodzi o serwis narciarski) wykorzystują smary uniwersalne (szeroko zakresowe), które prawie są idealnym rozwiązaniem i w większości zaspokajają nasze potrzeby w zakresie smarowania. Ci bardziej ambitni stosują już smary mało zakresowe, dostosowane do ściśle określonych warunków (temperatura śniegu, powietrza, rodzaj śniegu itp.).
Natomiast zawodnicy to już inna bajka, o nich napiszę kiedy indziej.
Na koniec wspomnę jeszcze o smarach bazowych, których zadaniem jest dogłębne nasączenie zoli, utwardzić spody nart oraz je skutecznie chronić, zwiększają odporność na ścieralność smarów właściwych.
SMARY DO STOSOWANIA NA ZIMNO
Tutaj sprawa jest dużo prostsza, smary do stosowania na zimno występują w postaci płynów, past, spray lub bloków, jako smary uniwersalne lub dedykowane do określonych temperatur, z dodatkiem fluoru lub bez.
Smary do nart na zimno mają zastosowanie głównie przez amatorów jako doraźne i szybkie smarowanie. Niestety często zdarza się tak, że jest to jedyne smarowanie, ale jak pisałem wyżej, lepiej smarować takim niż wcale.
SMARY DO NART BIEGOWYCH TRZYMAJĄCE (odbiciowe)
Smary do nart biegowych dla stylu klasycznego muszą wykazywać się cechą przylepiania do powierzchni śniegu przy dużym nacisku ślizgu, a poślizgu po śniegu przy jego małym nacisku.
Smaruje się nimi precyzyjnie określoną na narcie strefę komory. Komorę stanowi ok. 1/3 środkowa długość ślizgu pod wiązaniem, ale jedynie przy właściwie dobranej narcie do ciężaru narciarza. Unosi się ona nad płaszczyzną toru w przypadku równomiernego obciążenia obu nart przez narciarza, a dociska do toru w momencie przeniesienia ciężaru na jedną nogę. Smar na trzymanie umożliwia wtedy chwycenie się narty toru i wykonanie przez narciarza odbicia do przodu z tej narty, co stanowi zasadniczy mechanizm ruchu w stylu klasycznym.
Poza strefą komory ślizg smaruje się na poślizg (smarami poślizgowymi).
Parafiny na trzymanie są mieszaninami frakcji cięższych destylacji produktów organicznych jak smoły i pokosty oraz produktów ropopochodnych. Odpowiednio komponowane z parafinami produkowane są jako syntetyczne smary twarde i półtwarde na warunki suche oraz miękkie, zwane klistrami, na warunki wilgotne.
Smary specjalne w tej grupie to smary gruntujące i wzmacniające przyczepność do ślizgu oraz smary twarde miękkie i twarde fluorowe używane jako tzw. „cover- y”.
Smary do nart na trzymanie dzielimy na:
- Smary twarde (gripy)
- Smary półtwarde (gripy)
- Smary miękkie (klistry)
W każdej z wymienionych grup występuje po kilka lub kilkanaście smarów na określone temperatury i gatunki śniegu. Producenci zawsze podają na opakowaniu zakres temperatury śniegu lub temperatury powietrza. Dla śniegów o temperaturze w okolicach 0 ºC, zakres zastosowania może wynosić zaledwie 1,5 ºC do 2 ºC (dotyczy smarów wyczynowych). Smary „rekreacyjne” mają zazwyczaj szeroki zakres zastosowania, komplet stanowią 3 – 4 smary twarde i 1 -2 klistry (zależnie od producenta).
Dobierając smar musimy w pierwszej kolejności określić gatunek śniegu po którym zamierzamy biegać. Wymaga to jednak pewnej wiedzy o ogólnym podziale śniegów pod względem ich przeistoczenia (transformacji):
- Śniegi świeżo spadłe – posiadają płatki z ostrymi kryształkami, które nie uległy metamorfozie. wymagają zastosowania smarów twardych, lub półtwardych.
- Śniegi stare – na wskutek wahań temperatury (dodatnie, ujemne) płatki o ostrych kryształkach zamieniły się w grudki lodu o zaokrąglonych krawędziach – efekt metamorfozy. Dla tego typu śniegów najczęściej używa się smarów miękkich (klistry).
Dla potrzeb narciarstwa biegowego rozróżniamy trzy gatunki śniegu:
- Śniegi suche (smary twarde i półtwarde):
– puch świeży – świeżo spadły śnieg przy temperaturze poniżej 0ºC, przy bezwietrznej pogodzie;
– puch zsiadły – powstaje po kilku dniach przy ujemnej temperaturze;
– gips przewiany i zbity – powstaje przy ujemnej temperaturze i wietrznej pogodzie. Wiatr powoduje zbijanie śniegu, tworzy płyty i zaspy.
- Śniegi mokre (smary miękkie – klistry):
– śnieg mokry – podczas opadów przy dodatniej temperaturze, lub w czasie odwilży gdy zalega śnieg świeżo spadły.
– śnieg ziarnisty – powstaje po odwilży i ponownym spadku temperatury.
– firn – śnieg przyjmuje postać ziaren lodu najczęściej na wiosnę na wskutek kilkudniowego działania słońca i dodatniej temperatury w dzień, i mrozu w nocy.
- Śniegi sztuczne – wyprodukowane przez armatki śnieżne. Przy doborze smarów traktujemy je jako śniegi świeże (do momentu przeistoczenia).
Zaawansowani narciarze biorą również pod uwagę wilgotność względną powietrza. Wysoka wilgotność (powyżej 80%) wymaga skorygowania doboru smaru o 2ºC w kierunku smaru „ciepłego” lub zastosowania smaru z dodatkiem fluoru.
W artykule wykorzystano również informacje serwisanta Jana Pieli
Informacje są bardzo szczegółowe, jednak ja chciałabym się dowiedzieć, gdzie można nabyć w Polsce smołę do nart drewnianych. Kiedyś przywoziłam ją z ZSRR, a nakładałam na gorąco na rozgrzane narty. Mam narty z 1976 roku, kupione w Leningradzie. Pozdrawiam.
Niestety nie mam pojęcia.
Panie Jacku, proszę mi powiedzieć czy są gripy – na trzymanie oczywiście i jakie by mi Pan polecił, na śnieg ziarnisty, ale mokry. Taką sytuację miałem wczoraj wracając z Turbacza. Mając do dyspozycji 4-y kolory gripów Toko w sztyfcie, żaden nie nadawał się na te warunki.Oczywiście poradziłem sobie, ale może należałoby zastosować klister w takiej sytuacji. Co Pan na to? Właśnie kupiłem u Pana 2-e sztuki. Wolałbym jednak gripy, bo ich użycie jest o wiele szybsze i prostsze, prawda? Z góry dziękuję za odpowiedź.